fbpx

Saleva

Pasjonaci turystyki, szczególnie tej górskiej będą wiedzieć, że sklep takich marek jak Dynafit czy Salewa to nie lada gratka dla Piotrkowskiej, tym bardziej, że właściciele planują stworzyć na Piotrkowskiej 4 salon tętniący życiem, coś więcej niż punkt handlowy.

Pieczą nad sklepem obejmuje ekipa specjalistów z Polar Sportu, właściciele jednego z najstarszych specjalistycznych sklepów outdoorowych w Polsce. Ten na Piotrkowskiej jest największym firmowym sklepem Salewa w Polsce, czterokrotnie przewyższającym metrażem słynny oddział na Krupówkach w Zakopanem. Nieco później, drzwi obok otworzy się Polar Sport. Oficjalny start zapowiedziany jest na jesień. Ambicją menedżerów firmy jest stworzenie wokół sklepu centrum aktywności górskiej: w planach są kursy, warsztaty oraz spotkania ze znanymi podróżnikami i sportowcami, m.in. Kingą Baranowską, znakomitą himalaistką czy Jackiem Matuszkiem, doskonałym wspinaczem i podróżnikiem, a także testy sprzętu, treningi, a nawet wspólne wyprawy pod patronatem Polar Sportu. Na Piotrkowskiej 4 można liczyć również na specjalistyczne rady dotyczące ekwipunku, odzieży czy obuwia. Podczas gdy większość branży stawia na działania w Internecie, krakowska firma odważnie inwestuje w sklepy stacjonarne. Pierwszy sklep powstał w Krakowie prawie 30 lat temu. Dziś Polar Sport ma 5 sklepów stacjonarnych i apetyt na kolejne. Oprócz dwóch sklepów w Krakowie i Zakopanem, Polar Sport ma sklepy w Warszawie przy ul. Łuckiej oraz w Gdyni na Starowiejskiej.

W piątek, 7 sierpnia odbyło się huczne otwarcie sklepu z niespodziankami dla klientów. Chętni mogli sprawdzić, jak idzie im chodzenie po linie – slackline, i to pod okiem ratowników górskich, a ze względu na rodowód Salewy, mogli liczyć na włoskie przekąski i kawę. Na ulicy Piotrkowskiej stanął też specjalistyczny wóz terenowy ratowników z Grupy Podhalańskiej GOPR, którzy prowadzili warsztaty edukacyjne, prezentowali sprzęt ratowniczy oraz… psa, specjalnie wyszkolonego do poszukiwań zaginionych w górach ludzi.